Maćka Aniserowicza słucham i oglądam na jutube od kilku miesięcy, ma swój styl, który nie wszystkim może odpowiadać. Mi się podobają te jego wstawki językowe czy głupkowate wybuchy śmiechu. Pewnie nagrywając siebie nie chodziłbym po cmentarzu no ale… Książkę „Zawód